TBS Crossfire sixty9 rx z vtx (2in1)
Sixty9 czy jak kto woli 69, nowe urządzenie od Team Black Sheep zawiera w sobie popularny odbiornik Crossfire Nano RX oraz… podobno VTX typu Pro32.
Miałem go przez jakiś czas na testy i sam mogłem wyrobić sobie jakieś zdanie. Bo z jakiegoś powodu w okolicach premiery nie pojawiło się zbyt wiele recenzji czy testów nowego produktu TBS. Urządzenie, bez problemu zmieściło się do mojego APEXa, czego nie mogę powiedzieć o Pro32 HV niestety, bo ten VTX do tej pory najbardziej sobie upodobałem.
Zestaw, oprócz RX/VTX zawiera również antenę immortal T, pigtail u.FL do SMA, przewód 9pin oraz aluminiowy ekran który ostatecznie i tak pociąłem…ale o tym dalej.
W ramie do której go włożyłem (APEX) mieści się idealnie przy użyciu obudowy 20×20 dostępnej w zestawie. Jednak układając urządzenie z gniazdem skierowanym do stacka napotkałem problem gdyż anteny rozłożone na bokach za bardzo wystawały z obudowy drona. W tym momencie zdecydowałem przyciąć aluminiowy ekran tak aby można było poprowadzić anteny poprzez obudowę i w ten sposób ułożone kable anten dokręciłem górną obudową co skutecznie uniemożliwiło odczepienie się ze swoich gniazd.
TBS sixty9 daje nam możliwość podłączenia się poprzez gniazdo oraz wlutowanie się w odpowiednie pady na płytce. Osobiście wolę gniazda i z tego właśnie skorzystałem, choć jak się później okazało w ten sposób ograniczyłem sobie możliwość podłączenia smart audio które można uzyskać po wlutowaniu się w port 1 lub 4.
Po podłączeniu wszystkich elementów do Flight Controllera i kamerki FPV przyszła pora na bindowanie z moim modułem Crossfire Micro TX V2, ale aby Sixty9 był możliwy do współpracy z naszym modułem musi zostać zaktualizowany np poprzez TBS Agent X do nowszej wersji oprogramowania – (w chwili pisania tego tekstu była to wersja) 6.07. Po zaktualizowaniu nadajnika, urządzenie zaczyna reagować, aktualizuje odbiornik, działa.
Podłączenie i ułożenie w dronie nie sprawia wiele problemu jak już się wie co ma się wykonać aby działało prawidłowo. Warto pamiętać aby z Sixty9 od razu pociągnąć zasilanie do kamerki FPV i uniknąć tym samym szumów na wizji które u mnie się pojawiły w wyniku podpięcia FPV pod zasilanie FC. Do Kontrolera lotu podpinamy tylko „żółty kabelek” kamerki aby mieć OSD.
Polecam jeśli komuś zależy na rozmiarach i kompaktowości oraz lataniu „przy nodze”. Mniej jeśli chodzi o zasięg, bo mimo zapewnień nawet o „long range fpv” nie odważyłbym się mając porównanie ze świetnym pro32 HV 😉
Zawartość:
1x RX/VTX Sixty9
1x Antena TBS immortal T
1x pigtail u.FL do SMA
1x obudowa 30×30
1x obudowa 20×20
1x Aluminiowy ekan
1x Przewód JST-SH 9-pin 1mm
Specyfikacja:
Waga – 4.1g (samo PCB Sixty9)
Gniazda antenowe – 1x VTX, 1x RX
Wymiary – 24mm x 24mm
Wymaga – Firmware V6.xx
CRSF – V3 ready
Zasilanie – 8-25V (2-6S)